Może ten temat nie do końca ma związek z erotyką stóp czy fetyszyzmem, ale uważam że pytanie może zainteresować. Pytam z ciekawości, bo mam koleżanki, które np po mieszkaniu non stop chodzą boso i nie wyobrażają sobie, że może być inaczej, bo to daje im poczucie pełnego komfortu. Myślę że to kwestia przyzwyczajenia, ale coś w tym jest i za to je uwielbiam :-)

Musisz wiedzieć że kobiece stopy chociaż są nieprzeciętnie seksowne, są również delikatne i wrażliwe na pieszczoty. Ja również zaliczam się do tych dziewczyn które od lat nie wiedzą jak wyglądają skarpetki, jeżeli mówimy o chodzeniu po mieszkaniu. Z pewnością jest to kwestia przyzwyczajenia ale chodząc boso mam niesamowite poczucie wolności. Uważam że stopy muszą odpoczywać. A jeśli chodzi o doznania uwielbiam chodzić boso po gorącym piasku plaży w upalny dzień. Dla mnie to zmysłowe ciepło to tak rozkoszne uczucie że czasami żartuję, że ludziom dla ich własnego dobra powinno się zabronić chodzić inaczej :-) Mam na myśli plażę w lato. Ale kiedy byłam w górach w jednym z pensjonatów zdarzyło mi się wybiec boso na śnieg i muszę Ci powiedzieć że to również dostarczyło mi przyjemności. Myślę jednak że było to spowodowane moim zamiłowaniem do emocji.

strsznie lubie chcodzić na boso szczególnie latem po trawie:)

ja uwielbiam.szczegolnie po trawie, po piasku....i lubie ot takkk..

...i zapomniałam napisac ..lubie chodzić czyt. deptać przerosniete męskie ''ego''

Niewiem czy mi wypada się wypowiadać,bo pytanie było skierowane do kobiet chyba,ale co tam :)
Uwielbiam i jeśli mam możliwość zawsze to robie,nie mówiąc już o plenerze,dlatego mnie zawsze martwi koniec lata :(
Wszystkim facetom polecam,zdrowsze stopasy będziecie mieli :)
Przy okazji całuje wszystkie damskie stópki wypowiadających się tu pań :P